- Może to być jedna z pierwszych studni miejskich albo …dawna toaleta. Prawdę pokażą nam badania dendrochronoliczne – ocenia ostrożnie Grzegorz Gmyrek, szef ekipy, która dokonała znaleziska. – Teraz musimy dotrzeć aż do dna eksplorowanego obiektu - wyjaśnia. Odnaleziono też dużą ilość ceramiki datowanej wstępnie na  XVII wiek. Grzegorz Gmyrek przypomina, że w czasie Potopu Baranów uległ znacznemu zniszczeniu. To kolejna wizyta archeologów w naszej miejscowości. W lipcu 2019 r. badali georadarem nasz Rynek. - Określaliśmy wówczas zakres występowania artefaktów zabytkowych pod płytą Rynku. Metodą nieinwazyjną, za pomocą georadaru, sprawdzaliśmy jak mogła wyglądać zabudowa baranowskiego rynku w okresie średniowiecza i nowożytności. Badanie georadarem to metoda pozwalająca zbadać grunt, pokazując jego strukturę wraz ze wszystkimi wytrąceniami jak np. kable, rury itp. ale także pozostałości archeologiczne np. konstrukcji drewnianych, ceglanych, kamiennych, pozostałości po obiektach archeologicznych jak paleniska, groby. Metoda polega na przeciągnięciu mobilnego georadaru po powierzchni, on wysyła w głąb ziemi fale elektomagnetyczne, te po odbiciu wracają i są zapisywane w formie cyfrowej.Teraz mamy następny etap prac. Wykopaliska są realizowane w ramach rewitalizacji - objaśnia szef ekipy - Grzegorz Gmyrek. Przypomnijmy, iż  W 1987 i 1991 r. prowadzono badania wykopaliskowe na kopcu podworskim, który zlokalizowany jest w północno – zachodniej części Baranowa. Odkryto tam wtedy pozostałości zabudowy drewnianej wraz z artefaktami kulturowymi np. ułamkami ceramiki, kości zwierzęcych i przedmiotów metalowych. Kolejne badania archeologiczne prowadzone były w 1996, 2000 i 2002 r. W ramach tych prac stwierdzono, że zabudowa była drewniana, a ulice wyłożone drewnem. - Efekty naszej pracy można będzie można zobaczyć na wystawie i poczytać o nich w opracowaniach – zapowiada Grzegorz Gmyrek

(ems)